Nie tylko kobiety o długich włosach muszą dbać o nie bardziej, niż te z krótkimi. Również półdługie włosy wymagają niemałej pielęgnacji. Tak właściwie to każdy rodzaj włosów, jak i długość powinny być przez nas dopieszczane. No ale dzisiaj porozmawiajmy o pielęgnacji i fryzurach, które można uzyskać z półdługich włosów. Sama takowe posiadam, tym bardziej łatwiej będzie mi je opisywać.
To, jakiego szamponu, odżywki czy maski do swoich półdługich włosów używa każda z was zależy od tego, czy te włosy są cienkie, no i czy te nasze kosmyki są kręcone, czy tez całkiem proste. Od razu ważna wskazówka dla tych, którzy mają włosy kręcone i chcą mieć półdługie. Jeżeli w tym celu wybieramy się do fryzjera musimy pamiętać, że mokre włosy są proste i po wysuszeniu same się będą kręcić. Tak więc nie możemy ich ściąć za bardzo, bo wtedy będą zbyt krótkie. Włosy półdługie możemy ułożyć na wiele sposobów i nosić je zarówno rozpuszczone, jak i spięte w wygodny dla nas sposób. Możliwości mamy na szczęście kilka i warto poćwiczyć sobie ich układanie na różny sposób. Na przykład jeżeli głównie nosimy je rozpuszczone, to możemy niektóre pasma zakręcić na lokówce, wtedy cała fryzura będzie wyglądała bardzo lekko i zwiewnie. Nie przesadzajmy z lokami, ponieważ zbyt wiele też na włosach nie wygląda korzystnie. Oczywiście, jeśli nasze półdługie włosy są kręcone, to śmiało możemy raz na jakiś czas potraktować je prostownicą. Dziś na szczęście oprócz suszarek i szczotek do czesania również prostownice mają w sobie jonizację, tak więc nie niszczą włosów, jak to było w przypadku tego typu urządzeń, które mieliśmy kilkanaście lat temu. Jak wiemy, mimo tego, że jonizacja nie niszczy kosmyków, zbyt częste używanie prostownic nie jest zbyt dobre dla zdrowia naszych włosów. Wszystko ma swoją granicę, używanie prostownic, czy lokówek również. Ostatnimi czasy odkryłam prostującą szczotkę do włosów i moim zdaniem lepiej się sprawdza, niż prostownica, bo taka szczotka przy okazji ładnie modeluje i przeczesuje nasze piękne, ale czasem niesforne włosy. Przy półdługich włosach możemy zrobić sobie już malutkie warkoczyki, albo pasma z boku związać z tyłu jak kucyk. Jeżeli mamy grzywkę, możemy śmiało zaczesywać ją na bok, albo do tyłu, ale do nie każdej kobiecie pasuje takie ułożenie grzywki. Włosy takiej długości mają tą zaletę, że nawet kiedy nie potrafimy dojść z nimi do ładu i tego, żeby wyglądały tak,jak tego chcemy to i tak aż tego nie widać, na przykład tak jak przy krótkich włosach, gdzie z reguły widać każdy odstawiający kosmyk. Możemy również pobawić się kolorami, na przykład przy takiej długości świetnie wyglądają refleksy, które pięknie odbijają się w promieniach słońca.
Jak więc zdążyliśmy zauważyć, włosy, które są półdługie mają wiele możliwości, jeżeli chodzi o układanie. Możemy je nosić rozpuszczone, ale również związane. Najważniejsze, żeby dobrze i systematycznie o nie dbać, a wtedy na pewno unikniemy jakichkolwiek problemów przy codziennej pielęgnacji, a one odwdzięczą nam się pięknym i zdrowym wyglądem.
