Mieszkańcy spółdzielni mieszkaniowych w większych miastach są coraz bardziej podirytowani zachowaniem różnych firm i osób roznoszących ulotki reklamowe. Cała sprawa dotyczy tego, że w niektórych miastach, w niektórych spółdzielniach mieszkaniowych zostały zamontowane specjalne skrzynki na ulotki, a mimo to wciąż ulotki lądują w skrzynkach pocztowych, zaśmiecając je i zapychając. Czy powinny za to grozić jakieś kary dla osób roznoszących ulotki? Dla firm, które na owych ulotkach się reklamują? Jak się okazuje mimo różnego rodzaju akcji obywatelskich mieszkańców spółdzielni miejskich najbardziej oporni na owe akcje i protesty pozostają reklamodawcy proponujący lokatorom drzwi antywłamaniowe gerda. To właśnie ulotki z tego typu towarami najczęściej zapychają ostatnimi czasy skrzynki pocztowe. Wygląda na to, że przedsiębiorcy chcą zaproponować ludziom drzwi antywłamaniowe, a sami w pewnym sensie włamują się do ich skrzynek i robią to co ludzi najbardziej irytuje – zapychają im skrzynki pocztowe. Co ciekawe cała ta sytuacja, choć drażni i irytuje ludzi, to mimo wszystko nie wpływa na wyniki sprzedażydrzwi gerda, które nieustannie sprzedają się jak świeże bułeczki. Widocznie mimo wszystko ludzie wciąż cenią sobie jakość towarów, a nie jakość reklamy. Drzwi antywłamaniowe, są dobrym rozwiązaniem, jeden upychając na siłę ludziom ulotki, producent zapewne wiele na tym nie zdziała- jeśli klient nie jest przekonany co do drzwi antywłamaniowych i nie kupił ich, to z pewnością już tego nie uczyni. Zatem roznoszenie ulotek o ofercie drzwi antywłamaniowych, jest raczej mało efektywnych zadaniem.
